» Blog » Powtórzenie
17-04-2010 22:45

Powtórzenie

W działach: Inspiracje do RPG, RPG, Techniki | Odsłony: 9

Powtórzenie
I find your excess of novelty disturbing.



Warto pamiętać o powtórzeniach.

Les Miserables (Nędznicy) to jeden z najsłynniejszych musicali świata; już od 25 lat można go słuchać na deskach londyńskiego West Endu. Długo by wymieniać cechy, które sprawiają, że jest to dzieło znakomite; wymienię jedną: powtórzenie. Już sam tekst musicalu jest usiany powtórzeniami, co najlepiej widać w epilogu, gdy Jean Valjean powtarza lub trawestuje tytuły wcześniejszych piosenek: I Dreamed a Dream, At the End of the Day, Bring him Home. Dzięki temu teksty nie są płytkie i suche, ale przypominają głębokie jezioro, w którym odbija się nocne niebo.

Powtórzenie może mieć zarówno wymiar słowny, jak i muzyczny. Znakomicie pokazują to dwie kolejne świetne piosenki: Master of the House oraz zbudowana na jej podstawie Beggars at the Feast. Zaś z absolutnej klasyki – kto nie słyszał Marsza Imperialnego, który nieodwracalnie związał się z postacią Dartha Vadera? Nie musimy widzieć czarnej zbroi; wystarczy nam usłyszeć ten upiorny hymn, by jej obraz natychmiast stanął nam przed oczyma.

Powtórzenie ma wielką siłę. Wiedział to już Ryszard Wagner, nadając poszczególnym postaciom i sytuacjom charakterystyczne motywy przewodnie. Wiedzieli twórcy Les Miserables. Wiedział John Williams, pisząc muzykę do Gwiezdnych Wojen.

Wiemy to my, gracze RPG. Mamy tę wiedzę. I nie zawahamy się jej użyć.

W jaki sposób operować powtórzeniem? Motywy przewodnie, przypisane poszczególnym postaciom, sygnalizujące ich nadejście lub efekty ich działania (słyszycie ten wyciszony, lecz czytelny motyw smoka, który słyszą i gracze, gdy ich postacie przemierzają ruiny spalonego miasta?) – to tylko jedna z wielu możliwości. Inne są nie mniej kuszące, a pierwszą są słowa.

Jeżeli znacie Klanarchię, to dobrze wiecie, jaką moc mogą mieć słowa "Mrok nadchodzi". Jeżeli graliście w "Polaris", to macie świadomość, jak istotne mogą być frazy kluczowe. Na początek: Dawno temu ludzie ginęli na końcu świata, a na koniec: Lecz to wszystko działo się dawno temu i nie ma już nikogo, kto by to pamiętał. Ale nie tylko o takich słowach mowa; nie tylko o tych, które otwierają lub zamykają poszczególne sesje i sceny. Również o takich, które są przypisane kluczowym postaciom i kluczowym momentom gry. Co się stanie, kiedy największy sojusznik graczy na początku rozgrywki powita ich słowami: A więc jesteście. To dobrze, bo czas się zbliża, a pod koniec gry dokładnie w taki sam sposób, przy identycznej muzyce, odezwie się do nich wróg o twarzy ukrytej pod maską?

Powtórzenie może dotyczyć także miejsc. Jeżeli oglądaliście American Beauty, to zapewne pamiętacie, że film zaczyna się i kończy niemal identycznym ujęciem; ta klamra daje potężny efekt kompozycyjny. Kiedy postacie graczy pod koniec sesji powracają do tego samego miejsca, z którego wyruszyły, mogą zastać je zmienione: wyłamane drzwi, wybite szyby, krew na podłodze i o wiele dłuższe cienie. Ale to cały czas będzie to samo miejsce. Powtórzenie.

Powtarzać można również czas. Minął prawie rok od czasu, gdy postacie graczy straciły przyjaciela; kiedy zbliża się rocznica tego wydarzenia, następuje powtórzenie. Ponownie pojawia się człowiek, którego wtedy widziano. Jeszcze raz ponad miastem gromadzą się czarne chmury. Zło przychodzi ponownie, po roku. Ale tym razem nie przyszło po waszego przyjaciela. Przyszło po was. Będzie między wami tej samej nocy, która tak bardzo zmiesza się ze wspomnieniami, że trudno będzie odróżnić przeszłość od teraźniejszości. Wszystko się powtarza, łącznie ze śmiercią.

Co oczywiste, powtórzenie obejmuje także postacie. Stary przyjaciel, dawna kochanka, umierający mentor – kto ich nie zna? To rzecz wiadoma, że postacie, które były kiedyś związane z naszymi bohaterami, teraz przynoszą na sesję silniejsze emocje. Jeżeli rozgrywka jest jednorazowa, nigdy nie graliśmy w takim składzie i nigdy w nim już nie zagramy, nic straconego: więzi pomiędzy postaciami niezależnymi i postaciami graczy można zadzierzgnąć przez retrospekcje. Można pokazać, że postacie również się powtarzają.

I wreszcie powtarzać można relacje między postaciami. W jednym z odcinków Supernatural (Nie z tego świata) dwaj bracia polują na istotę, która porywa małe dzieci. W połowie akcji pojawia się retrospekcja: potwór był kiedyś bliski porwania młodszego z braci, a to tylko dlatego, że starszy wyszedł, nie dopilnował go, pomimo iż otrzymał wcześniej od ojca takie polecenie. Teraz widzi, jak ten dramat może się powtórzyć w kolejnej rodzinie. Nic dziwnego, że wyrwałby sobie rękę, by temu zapobiec.

Muzyka, słowa, miejsce, czas, postacie, relacje. To wszystko może zyskać moc przez powtórzenie.

Oczywiście, powtórzenie nie może być całkiem przypadkowe, bo inaczej cała para pójdzie w gwizdek. Nie, powtarzajmy te elementy, które rzeczywiście mają znaczenie. Główny antagonista, nie podrzędny karczmarz; miejsca ważnych konfrontacji, nie drugorzędne leśne drogi; zdania niosące sens, nie losowe zbitki słów; utwory dobrane do okoliczności, nie znalezione na minutę przed sesją w internecie. Jeżeli jednak zadbamy o to, ażeby powtórzenie miało swoją wagę, stanie się kluczem, który otworzy niejedne drzwi. Ożywi pamięć, wzbudzi emocje, zagęści sensy.

Dlatego warto pamiętać o powtórzeniach.


Do not underestimate the power of repetition.

Komentarze


Gruszczy
   
Ocena:
+2
Niezłe.
17-04-2010 23:06
Xolotl
   
Ocena:
0
Świetne:) Dobrze, że są ludzie którzy nie zajmują się głupotami i piszą dobre notki.
Od razu przypomniał mi się temat Sułtana Szahrijara z Szeherezady Rimskiego-Korsakowa, który już zawsze będzie się mi i zapewne dużej części użytkowników tego forum kojarzył z Gargamelem:P
17-04-2010 23:18
Tetryky
   
Ocena:
+2
Bardzo fajnie że zwróciłeś uwagę szczególnie na budowę klamrową która jest genialnym motywem o bardzo szerokim zastosowaniu jak to pokazałeś zresztą.
Warto też pamiętać "Historia kołem się toczy" ;)
Dla miłośników S. Kinga Ka- jest kołem.

K.
17-04-2010 23:31
Scobin
   
Ocena:
+3
Skoro już o Kingu mowa, to doskonałym, znakomitym przykładem zastosowania powtórzeń jest "To" ("It")!
17-04-2010 23:38
Tetryky
   
Ocena:
0
Ogólnie wiele książek w twórczości Kinga jest połączonych przez bardzo charakterystyczne, a czasami drobne motywy. Miejsce akcji, bohaterowie opowieści, coś co przewija się w tle. Bardzo ciekawy przykład żonglerki. Chociaż z powtarzalności znanych i utrwalonych motywów często kryminały korzystają i to jest niesamowity smaczek tego gatunku.
K.
17-04-2010 23:53
Noth
   
Ocena:
0
Dobry tekst. "To" Kinga jest genialnym przykładem :).
17-04-2010 23:58
Scobin
   
Ocena:
+1
Albo jeszcze jeden mało znany pisarz: Lovecraft. ;-) I na przykład lelki kozodoje w "Horrorze w Dunwich", które odzywają się wielokrotnie i za żadnym razem nie jest to miłe. ;-)
18-04-2010 00:03
Tetryky
   
Ocena:
+2
To chyba ogólnie w literaturze się utarło ;) w trylogii też był motyw z lelkami ;). W ogóle ptactwo nocne zwiastowało śmierć lub nadprzyrodzone zjawiska. Właśnie powtarzalność motywów z mądrości/przesądów ludowych też jest ciekawym elementem sesji.
Daleko nie trzeba też szukać z takimi motywami "Rękopis znaleziony w Saragossie"
K.
18-04-2010 00:13
Drejfus
   
Ocena:
0
Fajnie, że przypominasz o powtórzeniach i świetnie serwujesz wiedzę na ich temat. Wartościowy artykuł, świetne wykonanie! Zawsze lubiłem czytać Twoje notki, a teraz chyba żadnej nie pozwolę sobie przegapić ;).
18-04-2010 00:17
Scobin
   
Ocena:
+1
@Tetryky

Z tym że tutaj myślę o troszkę innym typie powtarzalności: nie tylko wykorzystywanie motywów, które znamy skądinąd (literatury, filmu, folkloru), ale wielokrotne powtarzanie pewnych rzeczy w trakcie jednej sesji/kampanii. Oczywiście jedno i drugie jest wartościowe, zresztą nic nie stoi na przeszkodzie, by to połączyć.

Aha, może warto dodać, że preferowana liczba wystąpień tego samego motywu to zwykle dwa lub trzy. ;-)


@Wszyscy

Dzięki za komentarze i:

Dobrej nocy
Dobrej nocy
Dobrej nocy!
18-04-2010 00:19
Tetryky
   
Ocena:
+1
Rozumiem to ale właśnie same mądrości były kute na zasadzie powtarzalności jakiegoś zjawiska i właśni wokół nich można budować sesje. Co do Kinga to owe przewijanie się motywów jak chociażby ludzie w żółtych płaszczach zawsze zwiastowało czyjąś śmierć która się gdzieś przewijała. Czy tez Kingowa mroczna wieża rozpoczętą i zakończona tymi samymi strofami. Sam zaś "Rękopis..." prócz budowy szkatułkowej zawiera kilka przewijających się kilkukrotnie motywów.
Może nie wyraziłem się wystarczająco jasno.

K.
18-04-2010 00:27
Scobin
    Jeszcze przed snem
Ocena:
0
OK, może ja czegoś nie doczytałem, w każdym razie teraz wszystko jasne – dzięki, fajnie, że to wyszło, bo ten wątek dodatkowo wzbogaca kwestię powtórzeń.
18-04-2010 00:30
27532

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Poprosiłem trzech graczy o przygotowanie na potrzeby sesji L5K po jednym utworze, który mógłbym sprzę z ich postaciami.

Efekt? Odpowiedź w komentarzu pod notką: "nie róbmy sobie zbędnej roboty, jesteśmy zajętymi ludźmi". Są to gracze, którzy mają czas na oglądania dziesiątków epków anime miesięcznie, ale nie tacy, którzy mają piętnaście minut na znalezienie motywu, który miał wzbogacić ich własną sesję.

Jak zwykle wszystko rozbija się o wolę.
18-04-2010 06:35
Scobin
    @Aureus
Ocena:
0
Jest dla mnie rzeczą absolutnie fascynującą, jak bardzo motywacja do robienia czegokolwiek zależy od tego, czy jesteś graczem, czy MG.

Ja sam (jako MG) z jednej strony sarkam trochę, gdy gracz nie zrobi zapowiedzianego streszczenia po sesji – ale z drugiej do dzisiaj nie przysłałem streszczenia, o które mnie poproszono (jako gracza) bodaj półtora roku temu. ;-)

Nie wiem jak, ale ktoś to powinien jakoś zbadać. :-D
18-04-2010 10:46
27532

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Ano! Wyczuwam tę subtelną sugestię wobec streszczeń. Z nimi jest jednak o tyle problem, że często próby ujęcia wspomnień w słowa uświadamiają, jak bardzo są one w gruncie rzeczy typowe i jak trudne do ujęcia. Dlatego zawsze streszczeń byłem przeciwnikiem (tak samo, jak arcynudnych dla mnie Raportów Z Sesji, których unikam szerokim łukiem).
18-04-2010 13:13
Scobin
   
Ocena:
0
Heh, miało nie być subtelnej sugestii; zdaję sobie sprawę, że to zabrzmiało, jak zabrzmiało, ale gdybym napisał "Tutaj nie ma drugiego dna!", byłoby jeszcze gorzej. ;)

Ale OK, End of Wątek, bo zaczynamy wchodzić w prywaty i odchodzić od tematu. :) W każdym razie masz rację, że nakłonienie graczy do podrzucenia motywów przewodnich to niejednokrotnie ciężka sprawa. Pewnie można to zrobić np. tak: "Jak przyślecie, to będą, a jak nie, to nie". :)
18-04-2010 13:43

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.