» Blog » Pierwsza pomoc podczas flejma
18-03-2009 19:20

Pierwsza pomoc podczas flejma

W działach: Etyka, Netyka | Odsłony: 4

Pierwsza pomoc podczas flejma
Dostałem dużo plusów za komentarz, więc pomyślałem, że jeszcze raz napiszę to samo na blogu. :P

A tak serio to chciałem "oficjalnie" podzielić się refleksją, która mi przyszła do głowy po obejrzeniu tego wątku.

Pierwsza pomoc podczas flejma:

1. Minusuj flejmiarskie posty bezlitośnie.
2. Nie wchodź w dyskusję z flejmiarskimi treściami.
3. [Najważniejsze]. Wyraź sprzeciw. Jeśli już wpadłeś na tę stronę, to poświęć jeszcze kilkadziesiąt sekund. W ten sposób inni będą widzieć, że nie jest Ci wszystko jedno. Ogranicz się do paru słów (czy też 1–2 zdań) sprzeciwu. W ten sposób wesprzesz niesłusznie oflejmowanych (jest to ważne!), a zarazem nie będziesz podsycał płomienia.

EDIT [19 maja 2009]: W tej chwili punkt trzeci jest jeszcze prostszy – wystarczy kliknąć przycisk "troll".


Patetyczne motto na dziś:

"Aby zło zatriumfowało, wystarczy, by dobry człowiek nic nie robił" (Edmund Burke).


A co Wy myślicie?


[Grafika za stroną: http://www.podkarpacie.straz.pl/oparzenia.html].


EDIT: Oczywiście komentarze "sprzeciwowe" też z umiarem, nie ma sensu ich wpisywać po kursie 20:1. ;)

Komentarze


Mayhnavea
   
Ocena:
0
repek w takich sytuacjach zawsze mi mówi: "nie karmić trolla!"
A ja się pod tym podpisuję.

A ktoś inny ostatnio powiedział, że na forach wypowiadają się sami frustraci, więc należymy potencjalnie do grupy zagrożenia.

Pozdrawiam :)
18-03-2009 20:55
Scobin
   
Ocena:
0
Możesz rozwinąć to o frustratach, bo zgubiłem wątek? :)
18-03-2009 21:24
~Przystojny Pan Adrian

Użytkownik niezarejestrowany
    Skasowała mi Wasza platforma wpisio...
Ocena:
+1
Problem o jakim wspominasz dotyczy zazwyczaj społeczności internetowych, które skupiają podobne sobie jednostki. Sporo było o tym wczoraj "W sieci sieci", bądź można poczytać na blogach osób kompetentnych w tej dziedzinie, którzy często ta audycję współtworzą.
Zresztą społeczności idiotów o których wspominał Lem są juz "same naprawiane" przez te społeczności za sprawą tak prostych tub info jakimi jest Twitter, lub zabawkowych z pozoru tylko gadzetów Yoono.
Cenzura raczej do niczego dobrego nie prowadzi, a wręcz przeciwnie kusi do tego by otworzyć zminusowany wpis, bo jest niepoprawny.
Natomiast indywidualna jednostka społeczeństwa WEB 2.0 tak naprawdę jest bardzo niebezpieczna czego przykład można znaleźć np. w pokoleniu 386.
To tak w skrócie. jednak to temat rzeka, a ja jestem jak zwykle zajęty.
18-03-2009 22:01
Scobin
   
Ocena:
0
@Borejko
Zainspirowałeś mnie do poczytania o tych wszystkich rzeczach (bez tego trudno mi się ustosunkować). Tylko kiedy? :)


BTW: ciekawe, czy uda mi się utrzymać bloga bez flejmów. ;-) Zachęcam do pomocy. :)
18-03-2009 22:58
~Przystojny Pan Adrian

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
To tylko to co mi wpadło do głowy. Sam nie ogarniam startupów, a zakładkach mam po kilkanaście do obadania. Zalecam jednak na początek wyłączenie w wyszukiwarce końcówki ".pl " albo korzystanie z nowej wyszukiwarki kosmix - ta jeszcze nie ogarneła na szczęscie frazy "polter"
18-03-2009 23:17
Scobin
   
Ocena:
0
Dygresja: też mi się czasem zdarza kasowanie wpisów, nie tylko na Polterze. Dla pewności zawsze i wszędzie tuż przed wysłaniem kopiuję wszystko do schowka. To już właściwie odruch warunkowy.


EDIT: Dopiero teraz widzę, że napisałem bardzo niejasno. "Kopiowanie do schowka" nie miało znaczyć, że archiwizuję komentarze u siebie na dysku (nie robię tego). Miało znaczyć tylko tyle, że tuż przed wysłaniem naciskam CTRL-A i CTRL-C, aby w razie awarii móc wkleić całość na nowo.

Czyli "kasowanie wpisów" nie oznacza, że mod przyszedł i skasował, tylko że coś się zadziało w maszynie i dlatego komentarz w ogóle się nie pojawił.


Adrian napisał komcia, który dotyczył tego pierwszego znaczenia, a nie drugiego. Skasowałem go i wysłałem kopię mailem – z informacją, dlaczego uważam komentarz za niepotrzebny. Uzgodniliśmy, że po wyjaśnieniach rzeczywiście jest offtopikowy i dlatego nie ma potrzeby go przywracać.

Uff. ;)
19-03-2009 08:18
Żółw
   
Ocena:
0
Dawno mnie tu nie bylo, bo jako ze newsy mam przez czytnik rss nie potrzebuje otwierac strony poltera. Wchodze, patrze - a tu ktos wlaczyl ocenianie komentarzy. Jak dla mnie minusowanie to tylko inna forma flamewara. Jak kogos nie lubimy i nie podoba nam sie to co mowi, to minusy mu. A on nam bedzie dawal minusy. Po co probowac wchodzic w dyskusje. Ktora grupa jest liczniejsza, zakrzyczy przeciwnika.
28-03-2009 03:30
Senthe
    @Żółw
Ocena:
+1
Dziecko plus zapałki równa się pożar - więc nie produkujmy zapałek. Nie będzie pożarów. No, chyba że dziecko znajdzie zapalniczkę czy coś takiego.

A może spróbujmy raz na jakiś czas uwierzyć w zwykłą ludzką dobrą wolę? Nietolerancję głupoty? I w ogóle? Że świat jest piękny, a ludzie są dobrzy? Że mamy do siebie szacunek? przynajmniej szczątkowy?... że nie jesteśmy onetem? co?

Jako taki tam szary user chcę tylko powiedzieć, że dużo czerpię z dyskusji, które się tu toczą. Nie można tak po prostu stwierdzić, że są bezcelowe, bo ktoś tam zostanie zminusowany...

Dlaczego Minusy Są Złe? To narzędzie. Może posłużyć do różnych celów. Kurczę. Wszystko zależy od nas, prawda, od użytkowników. Czy walczymy z flejmami, czy się w nie bawimy. Czy podpalają jednostki, czy już wszyscy. Czy straż pożarna działa sprawnie.

(...Za dużo tych dyskusji o minusach... o plusach... spalić te wszystkie zapałki, powiadam... będzie spokój...)
08-04-2009 08:45

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.